Od początku wojny na Ukrainie kolejarze są jedną z tych grup zawodowych, które zaangażowały się w niesienie pomocy ofiarom rosyjskiej agresji. Liczne działania w tej przestrzeni podejmują Fundacja Grupy PKP oraz WARS S.A., które ponownie zjednoczyły siły, by wesprzeć osoby szukające w Polsce schronienia przed wojennym dramatem. Tym razem wspólnie przekazały słodycze dla ukraińskich dzieci.
Katarzyna Kucharek, Prezes Zarządu Fundacji Grupy PKP, ma nadzieję, że przekazane słodkości uprzyjemnią małym gościom zza naszej wschodniej granicy pobyt w Polsce.
– Piętno wojny w szczególny sposób odciska się na dzieciach. Dlatego właśnie o nie należy zadbać w szczególny sposób po to, by trauma, której doświadczyły, w jak najmniejszym stopniu była obecna w ich dalszym życiu. Ze swojej strony nie ustajemy w podejmowaniu działań, dzięki którym osoby przybywające do naszego kraju, jak również te, które pozostały na Ukrainie, mają szansę otrzymać jak najpełniejsze wsparcie. Czynimy to także razem z wieloma firmami oraz instytucjami pokazując, że połączenie sił i współpraca w trudnym momencie mogą przynieść wspaniałe owoce. Dlatego dziękuję Panu Arturowi Kowalczykowi, prezesowi zarządu WARS S.A. za to, że po raz kolejny wspólnie mogliśmy wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którzy jej potrzebują – podkreśla Katarzyna Kucharek.
Artur Kowalczyk, Prezes Zarządu WARS S.A., bez zastanawiania włączył się do akcji i przekazał słodycze Fundacji Grupy PKP.
– W tych bardzo trudnych chwilach, każda nawet najmniejsza pomoc się liczy. Czuliśmy się w zobowiązaniu, by przekazać słodycze
i wesprzeć najmłodszych. Przede wszystkim pamiętajmy, że dzieci przeżywają wszystko bardziej emocjonalnie niż my dorośli. Dlatego decyzję o przekazaniu słodyczy podjąłem bez chwili zastanowienia. W dalszym ciągu moi Pracownicy czynią dobro pracując jako wolontariusze na Dworcu Centralnym w Warszawie i włączają się w liczne zbiórki pieniędzy dla poszkodowanych – dodaje Artur Kowalczyk.